sobota, 30 grudnia 2017

Młodzieżowa Rada Powiatu Kutno

To się narobiło. Z inicjatywy starosty kutnowskiego Krzysztofa Debicha powstał nowy organ samorządowy - Młodzieżowa Rada Powiatu Kutnowskiego. Jej członkami zostały małolaty z samorządu uczniowskiego powiatowych szkół średnich.


Z tego co pamiętam to nie pierwsza tego typu inicjatywa. Przed laty funkcjonowała w Kutnie Młodzieżowa Rada Miasta. Okazała się ona tworem całkiem bezwartościowym. Szybko ją zlikwidowano, a dzieciaki zagoniono z powrotem do szkół. Jaki więc cel przyświecał staroście? Czemu ma służyć ta forma aktywizacji uczniowskich "elit" samorządowych?

Oddajmy głos opiekunowi Młodzieżowej Rady Powiatu Kutnowskiego Andrzejowi Michałkiewiczowi, cytuję:

"Zamysł powołania Rady to inicjatywa oddolna. Młodzież poprzez prace projektowe, warsztatowe i koncepcyjne chce współtworzyć budżet powiatu dotyczący wchodzącego w dorosłe życie społeczeństwa obywatelskiego. Chce wywierać pozytywną presję na władze powiatu proponując swoje rozwiązania, ucząc się jednocześnie demokracji lokalnej."

Nie zamierzam bynajmniej krytykować ewentualnych pomysłów, koncepcji czy projektów które forsować będą przedstawiciele młodzieży szkolnej. Moje zastrzeżenia budzi jedynie forma. Młodzieżowa Rada Powiatu wywierająca pozytywną presję na władze powiatu pod bacznym okiem opiekunów i kutnowskich politykierów. Brzmi to jak kiepski żart. Moi drodzy młodzi samorządowcy, dobrze Wam radzę, nie dajcie sobą manipulować i wracajcie pędem do szkoły. Jeżeli koniecznie chcecie działać to skupcie się raczej na inicjatywach społecznych i w ich ramach realizujcie swoje pomysły i zamierzenia. W przeciwnym wypadku będziecie jedynie marionetkami na usługach zawodowych polityków. Jak to mawiał Witkacy: "Polityka to w krysztale pomyje".

Back To School

Oby na pierwszej sesji Młodzieżowej Rady Powiatu Kutnowskiego młodociani rajcy nie spłatali dorosłym figla i nie przegłosowali sobie podwyżki diet, jak to kilka tygodni temu uczynili ich starsi koledzy. W końcu przykład idzie z góry, a ryba zwykła psuć się od głowy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz